Kendall Jenner została pozwana. Jest winna 1,8 miliona dolarów
Kendall Jenner czeka proces sądowy za rzekome złamanie umowy z włoską marką modową Liu Jo. Z tego powodu celebrytka może otrzymać karę finansową w wysokości nawet 1,8 miliona dolarów.
Kendall Jenner zawsze była tą z sióstr z rodziny Kardashian-Jenner, o której pisało się najmniej. Jak na gwiazdorskie standardy celebrytka prowadzi spokojne życie. Pracuje jako modelka i wygląda na szczęśliwą osobę, która zazwyczaj nie wywołuje żadnych skandali i unika dramatów. Okazuje się jednak, że również Kendall wpakowała się w niezłe tarapaty i może niedługo ponieść ich konsekwencje prawne.
Celebrytkę czeka proces sądowy za rzekome złamanie umowy z włoską marką modową Liu Jo. Firma oskarżyła gwiazdę "Keeping Up With the Kardashians" o niestawienie się na drugiej z dwóch planowanych sesji zdjęciowych, za co miała otrzymać łącznie 1,5 miliona dolarów. Jenner wykonała pierwsze zdjęcia w lipcu 2019 r., a druga sesja miała się odbyć w Londynie w marcu 2020 r. Jednak pandemia koronawirusa uniemożliwiła jej podróżowanie, mimo że firma zapłaciła już jej 1,35 miliona dolarów całkowitej opłaty.
Z dokumentów uzyskanych przez serwis Page Six Style włoska marka miała "zaproponować wiele alternatywnych dat i lokalizacji", ale Jenner rzekomo "nigdy nie dostarczyła Liu Jo ostatecznej odpowiedzi i ostatecznie odrzuciła wszystkie oferty kompromisu". Oskarżeniom zaprzeczył reprezentant The Society Management, nowojorskiej firmy zarządzającej modelami, która dba o interesy Kendall Jenner. - Te zarzuty są bezpodstawne. The Society Management, w imieniu pani Kendall Jenner, nieustannie proponował Liu Jo inne terminy i miejsca, aby wypełnić umowę, którą odwlekano w czasie z powodu pandemii koronawirusa - powiedział w rozmowie z Page Six Style.