Tomasz Puzon, Beata Pruska
Na imprezę zorganizowaną przez Fashion Magazine przybyły gwiazdy różnego formatu. Te mniej znane za wszelką cenę próbowały zwrócić na siebie uwagę.
Tajemniczej dziewczynie karateki Tomasza Puzona udało się wybitnie, ale czy o taki rozgłos jej chodziło?
Sportowiec lubi seksowne modelki, które chętnie chwalą się swoimi wdziękami. Jego nowa partnerka, Beata Pruska, idealnie wpisuje się w ten "trend" i przy okazji do złudzenia przypomina Patrycję Pająk, celebrytkę, która wsławiła się awanturą z byłym narzeczonym o sztuczne piersi.
Doszło do tego, że niektóre serwisy plotkarskie pomyliły się i wzięły przyjaciółkę karateki za właścicielkę słynnych silikonów.
Zadzwoniliśmy do menedżera gwiazdki. Okazało się, że to nie Pająk towarzyszyła Puzonowi na imprezie.
Patrycja jest chora, leży w domu i przyjmuje antybiotyk. Nie w głowie jej występy publiczne - powiedział nam jej przedstawiciel.
Jak oceniacie nową koleżankę sportowca? Nie przesadziła z sukienką? Już dawno nie widzieliśmy na warszawskich salonach tak odważnych prześwitów...