Kim Kardashian
Rodzina Kardashian uwielbia życie w blasku fleszy, a wszystkie panie „ciężko pracują” nad tym, aby zainteresowanie wokół nich nie słabło. Oczywiście najwięcej uwagi przyciąga Kim.
Od kiedy w jednym z odcinków "Keeping Up With The Kardashians" żona Kanye West ogłosiła, że jest w drugiej ciąży, media jeszcze baczniej śledzą każdy jej krok. Prawdopodobnie paparazzi będą mieli twardy orzech do zgryzienia, bo spekuluje się, że ciąża celebrytki jest udawana!
Skąd takie plotki? Zaczęło się od słów Wendy Williams, osobowości telewizyjnej i radiowej, która w czerwcu zasugerowała, że Kim i Kanye wynajęli surogatkę, która mieszka w domku przy plaży, należącym do rapera.
Gwiazdka reality show zareagowała na te słowa bardzo nerwowo, odpowiadając: „Nie mogę doczekać się, kiedy moja strona internetowa będzie działać, wszyscy zobaczą w materiałach emitowanych na żywo, jak jest naprawdę. Będę mogła zniszczyć tych, którzy opowiadają te bzdury.”
Ostatnio fani znaleźli kolejny dowód na to, że ciąża jest nieprawdą. Na zdjęciu opublikowanym przez jeden z portali internetowych brzuch Kim jest znacznie mniejszy, niż na fotce, którą gwiazda zamieściła tego samego dnia wieczorem na Twitterze! Kardashian pozuje w tej samej stylizacji, a mimo to brzuch rzeczywiście wydaje się większy.
Pod zdjęciem posypała się lawina komentarzy. Fani Kim zauważają, że w trakcie pierwszej ciąży można było zauważyć opuchniętą twarz i stopy celebrytki. Tym razem, mimo, że nie rezygnuje ona ze szpilek i skąpych kreacji nie widać, aby była opuchnięta.
Fotograf, David Allen, twierdzi, że możliwe jest, aby na porannym zdjęciu wyglądać inaczej, niż na tym, robionym wieczorem. Może to być zasługą światła.
Pamiętajmy jednak, że Kim i Kanye otwarcie mówili o problemach z poczęciem drugiego dziecka. Może zatem faktycznie skorzystali z pomocy surogatki?