Pola Lis, Kinga Rusin
Kinga i Tomasz bardzo często rozmawiają ze swoim dzieckiem. Niepokój o córkę spowodował, że mają znacznie częstszy kontakt również ze sobą.
Kinga obawia się, że zarywanie nocy może odbić się na zdrowiu Poli. Zadzwoniła do Tomasza, by skonsultować z nim przeprowadzkę ich córki do wygodniejszego pokoju - dodał informator tygodnika.
O relacje Rusin i Lisa zazdrosna jest obecna żona dziennikarza, Hanna.
Nie podoba jej się to, że przez studia córki tak często kontaktuje się z Kingą - twierdzi osoba z ich otoczenia.