Kinga Rusin
Choć Kinga spędziła tam wiele szczęśliwych chwil ze swoimi córkami, po rozwodzie ze znanym dziennikarzem postanowiła zmienić miejsce zamieszkania.
– Nie jestem przywiązana do miejsc. Patrzę teraz na swój dom i myślę, że bez specjalnego żalu mogę się z niego wyprowadzić. Będzie mi tylko szkoda ogrodu, bo sadziłam tam własnoręcznie co drugą roślinkę, ale samego miejsca, budynku na pewno nie – mówiła dwa lata temu w wywiadzie dla jednego z dwutygodników.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )