Kinga Rusin
Kinga dotąd z dużą rezerwą podchodziła do osób z otoczenia swoich córek. Obawiała się, że chęć przebywania w towarzystwie Igi czy Poli wynika nie z potrzeby prawdziwej przyjaźni, ale z tego, że dziewczynki mają znanych z telewizji rodziców. Tym razem jest inaczej. Z początku martwiła się, jak każda matka, o to, czy córka dobrze ulokowała uczucia. Jednak z czasem dostrzegła, że Pola jest szczęśliwa. Wprawdzie ze swoim chłopakiem nie widują się często, ale Wielkanoc spędzili razem, Andrzej odwiedził ją w Nowym Jorku. Teraz córka wybiera się do Polski już w maju, a po zakończeniu semestru przyjedzie na dłużej - czytamy w "Dobry Tygodniu". Kinga polubiła Andrzeja i jest pod wrażeniem jego szarmanckiego zachowania. Jest spokojna i nie ma nic przeciwko tej znajomości - zdradziła gazecie koleżanka dziennikarki.