Aleksandra Kisio
Aleksandra przeszła nawet na rygorystyczną dietę, która jednak nie przyniosła spodziewanych efektów. Dopiero w programie śniadaniowym, w którym była gościem, dowiedziała się co jej dolega.
Dietetyczka, która tego dnia również zasiadała na kanapie w porannym show wytłumaczyła Kisio, że najprawdopodobniej ma niedoczynność tarczycy. Późniejsze badania potwierdziły diagnozę.
Dziś Ola wraca już do formy, ale musi brać leki i odpowiednio się odżywiać. Mamy nadzieję, że to koniec jej problemów ze zdrowiem.