Klaudia El Dursi w seksownej bieliźnie na przekór hejterom
Jej ostanie zdjęcia, na których odsłoniła pośladki, wywołały lawinę komentarzy. Dursi, która jest modelką, ale prywatnie także mamą, dotknęła krytyka internautów. Odpowiedziała na nią... kolejnym pikantnym zdjęciem.
Klaudia El Dursi nie zamierza rezygnować z eksponowania swojego ciała
Jest piękna i nie zamierza się z tym kryć. Prowadząca reality show "Hotel Paradise" często pokazuje w mediach społecznościowych nie tylko jak wygląda jej życie prywatne, ale i swoje idealne ciało. Ostatnio z tego powodu spotkała ją krytyka internautów, którzy - delikatnie mówiąc - uznali, że to niesmaczne, że mama dwójki dzieci prezentuje w sieci roznegliżowane fotki. Po kilku dniach milczenia modelka przyznała na Instastory, że te uwagi bardzo ją zabolały.
"Trochę mnie tutaj nie było, a to dlatego, że ostatnie zdjęcie, które wstawiłam spłodziło bardzo dużo komentarzy. Oczywiście w dużej mierze to były miłe komentarze, za co ogromnie dziękuję, ale nie zabrakło niestety takich osób, które za wszelką cenę chciały mnie zranić i trochę im się udało. Było mi naprawdę przykro, czytając niektóre z tych komentarzy i się zastanawiam skąd to się bierze? Dlaczego wam się wydaje, że nie mamy uczuć? Że można nas tak bezkarnie ranić, bo nie stajemy twarzą w twarz?" - zastanawiała się głośno Dursi.
Klaudia El Dursi pokazała film z castingu do "Top Model"
Na słowach jednak Klaudia El Dursi nie poprzestała. Na przekór hejterom opublikowała kolejne śmiałe zdjęcie i oznajmiła, że nie zrezygnuje z pokazywania swojego ciała.
"Jestem kobietą i kocham to. Jestem matką i jestem z tego dumna. Urodziłam dwójkę synów, którzy również są ze mnie dumni i uczę ich, jak ważny jest szacunek do siebie i innych. Nigdy jednak nie zapomnę o sobie i swojej kobiecości, bo to ona mnie motywuje i daje mi siłę" - czytamy na Instagramie byłej uczestniczki "Top Model".
Ciekawe, czy tym wpisem zamknie usta krytykom.
