Musi uzbroić się w cierpliwość
Artystka napisała również, że jeszcze kilka miesięcy temu była w doskonałej formie i nic nie zapowiadało, że niebawem poważnie zachoruje.
- Pod koniec października podczas domowych ćwiczeń poczułam dziwną chrypkę, która uniemożliwiała mi śpiewanie. Wówczas lekarze zalecili mi odpoczynek przed pierwszym koncertem w Kolonii. Niestety, krwawienie strun głosowych nie ustało, a mój koszmar trwał dalej - dodała. Miejmy nadzieję, że niebawem upora się ze wszystkimi problemami i znowu odzyska radość życia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl