Górniak się doigrała. Gwiazdy wyraziły swoją opinię
Edyta Górniak wierzy w spiskową teorię dziejów. Jej negacjonizm koronawirusa jest tak dalece posunięty, że gwiazda uważa, iż w szpitalach wciąż leżą statyści. Wypowiedzi Górniak wzbudzają skrajne emocje i ostre komentarze znanych osobistości.
Edyta Górniak
Wiele osób nie może się nadziwić, że w XXI wieku znane osoby opowiadają bzdury rodem ze średniowiecza. Najgorszy w tym jest fakt, że niestety wypowiedzi Edyty Górniak są dla wielu Polaków autorytatywne, a ona sama nazywa koronosceptyków "świetlistymi osobami". Dlatego nie można przemilczeć jej postawy. Rano w "Sygnałach Dnia" do Górniak zwrócił się dr Artur Zaczyński, dyrektor tymczasowego szpitala na Stadionie Narodowym. - Ciężko pracujemy w trudnych warunkach, w kombinezonach i nie robimy tego dla statystów. - powiedział lekarz.
Mająca milion obserwatorów znana restauratorka Magda Gessler w nocy zamieściła zdjęcie piosenkarki na swoim Instagramie, które opisała "fałszujesz koleżanko!" i wśród licznych hasztagów dodała też wymowne słowo "ignorantka".
Mariolę Bojarską-Ferenc, która niedawno sama przeszła COVID-19, wypowiedzi Górniak wprawiły w osłupienie. – Wszystkich koronasceptyków zapraszam do szpitali, by zobaczyli, jak naprawdę wygląda pandemia, żeby chociaż przez jeden dzień zaopiekowali się chorymi. Naprawdę nie życzę pani Edycie, żeby przeszła wirusa. To jest straszny obciach, co pani Edyta opowiada - powiedziała dla "Faktu" propagatorka fitnessu w Polsce.
Najgłupsze wypowiedzi gwiazd o koronawirusie
Dużo mocniejsze w słowach były Fiolka Najdenowicz i Karolina Korwin-Piotrowska, które wskazały na ogólną intelektualną niekompetencję Edyty Górniak. Ich zdaniem tę panią należy obchodzić szerokim łukiem i nie ma sensu wdawać się z nią w jakiekolwiek spory, bo brak wiedzy i ogólną ignorancję wzmacnia dobrze opłacanymi prawnikami. W branży eventowej i medialnej powinno się po prostu przed takimi osobami wystrzegać. Najgorsze zdaniem Fiolki jest to, że Górniak jednak ma ogromne zasięgi i "swoimi wypowiedziami naraziła życie i zdrowie setek tysięcy ludzi".
Czy jednak w fantazjach piosenkarki jest coś dziwnego? Z czego bierze się tak dalece kwestionująca rzeczywistość postawa celebrytki? "Dwadzieścia lat temu Afrykanie umierali na AIDS, a Europejczycy stukali się w czoło, słysząc o afrykańskich teoriach spiskowych na temat epidemii. Dziś Europejczycy tłumnie wierzą w najgłupsze fantazje na temat koronawirusa" - napisał Adam Leszczyński w "Krytyce Politycznej" i starał się wytłumaczyć źródło tego zjawiska - "Negacjonizm bierze się nie z biedy czy braku wykształcenia, ale z bezradności i braku poczucia kontroli".
