Konflikt gigantów. Janusz Gajos i Jan Englert nie potrafią iść na ustępstwa. W Teatrze Narodowym panuje nerwowa atmosfera
Kiedy w jednym miejscu spotkają się dwie silne osobowości, może dochodzić między nimi do sporów. Taka sytuacja trwa obecnie w Teatrze Narodowym w Warszawie. Jak się okazuje, Janusz Gajos i Jan Englert prowadzą otwarty konflikt. O co poszło?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Janusz Gajos i Jan Englert pracują obecnie nad spektaklem "Garderobiany". Niestety ich spotkania podczas prób nie należą do zbyt przyjemnych.
- Trzaskają drzwi, latają kartki. Englert próbuje okiełznać Janusza i narzucić mu swoją wizję, a ten ma na siebie własny pomysł i nie zamierza poddawać się panu dyrektorowi. To dwaj mistrzowie aktorstwa, którzy nie chcą sobie nawzajem ustąpić - powiedziała "Faktowi" znajoma aktorów.
Obydwaj są wielkimi gwiazdami, jednak to Englert od kilku lat jest dyrektorem artystycznym teatru. W związku z tym zależy mu na tym, by każdy spektakl był zgodny z jego wizją artystyczną. Niestety Gajos nie zamierza iść na ustępstwa.
- Jan nie chce prowadzić z Januszem Gajosem otwartej wojny, dlatego ta sytuacja go frustruje - dodał informator tabloidu.
Choć o sporze aktorów plotkuje się w kuluarach od dłuższego czasu, sam Englert kategorycznie temu zaprzecza.
- W teatrze nie ma pojedynków, to zawód zespołowy - powiedział w jednym z wywiadów.
#gwiazdy: Jan Englert i Beata Ścibakówna przechodzą kryzys?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.