Koroniewska odpowiedziała Kaczorowskiej
"Jasne, po przeczytaniu posta Agnieszki poczułam, że jest niefortunnie ubrany w słowa i że wiele kobiet może się źle z tym poczuć.
Ale szczerze, ta cała medialna nagonka zaczęła być trochę niesmaczna. Dlaczego?
Odnoszę wrażenie, że poza osobami o dobrych intencjach są też i tacy, którzy płyną na fali hejtu, bo to się klika i można ubić na tym swój własny, mały interesik.
A poza tym, podobno my kobiety, mamy się wspierać, tymczasem najbardziej nawołują do hejtu ci, którzy na co dzień próbują z hejtem walczyć. Trochę zaczyna to przypominać kopanie leżącego, na dodatek matki i kobiety w ciąży! Chyba już wystarczy! Nie uważacie?!??" - napisała.