Kożuchowska z dzieckiem. "Mamo, dlaczego płaczesz?"
Małgorzata Kożuchowska wzięła udział 1 sierpnia w koncercie "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki". Aktorka opublikowała na Instagramie zdjęcie z tego wydarzenia, na którym widzimy ją, jak trzyma syna. Przytoczyła także pytanie, jakie zadało jej dziecko.
Koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" powrócił w poniedziałek 1 sierpnia na warszawski plac Piłsudskiego po prawie dwóch latach nieobecności. Wieczorem mieszkańcy wraz z artystami znów razem zaśpiewali takie piosenki jak "Warszawianka", "Marsz Mokotowa", " Sanitariuszka Małgorzatka", "Pałacyk Michla" czy "Mała dziewczynka z AK". Między piosenkami prezentowane były także wspomnienia bohaterów walczących w Powstaniu Warszawskim 78 lat temu.
Wśród tłumu rozśpiewanych warszawiaków obecni byli prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. Nie byli oni jednymi znanymi osobami na wydarzeniu. Pojawiła się na nim także Małgorzata Kożuchowska. Aktorka przyszła na nie wraz z synem Janem Franciszkiem i mężem. Na swoim Instagramie opublikowała niezwykłe zdjęcie, gdy w trakcie koncertu trzymała na rękach blisko 8-letniego syna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Zburzenie Warszawy to było za mało. Szalony plan Hitlera co do stolicy Polski
W opisie zdradziła też, że towarzyszyły jej wielkie emocje. "Mamo, dlaczego płaczesz? - Bo się wzruszam… Taki to był wieczór!" - napisała krótko i wymownie. Wielu internautów wypowiedziało się o koncercie w podobny sposób co Kożuchowska. Niektórzy też pochwalili ją za to, że uczy syna odpowiednich wartości.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Warto wspomnieć, że w tym roku Kożuchowska wraz z Maciejem Zakościelnym i Anną Dereszowską wzięła udział w spocie w ramach kampanii "Kartka dla Powstańca". Motywem przewodnim była liczba 63, która jest rzecz jasna nawiązaniem do tego, ile dni trwała walka w Warszawie z okupantem.