Król Karol poinstruował dziennikarzy, jak mają zwracać się do Camilli
Camilla wiele lat walczyła o zmianę wizerunku i o szacunek Brytyjczyków. Ostatnią wolą Elżbiety II było to, by żona Karola otrzymała tytuł "królowej małżonki". Tak też się stało. Ale nowy król ponoć chce to nieco zmienić.
Od śmierci królowej Elżbiety II mija miesiąc. W ciągu zaledwie dnia od odejścia monarchini zaszło wiele oficjalnych zmian w rodzinie królewskiej. Kilku rojalsów otrzymało nowe tytuły, jak np. księżna Kate, która została pierwszą po zmarłej tragicznie Dianie księżną Walii. Istotna zmiana zaszła także w tytułowaniu księżnej Camilli. Jak oznajmiono, życzeniem Elżbiety II było to, by do Camilli zwracano się z należnym jej szacunkiem. Upewniła się, by Camillę nazywano "królową małżonką", co bardzo szybko się przyjęło. W anglojęzycznych relacjach usłyszycie tytuł "queen consort".
Wygląda jednak na to, że sprawa nie jest do końca jasna na królewskim dworze. Choć wszystkie brytyjskie media mówią o Camilli "królowa małżonka", to pojawiły się doniesienia o tym, że król Karol osobiście poinstruował dziennikarzy, jak mają mówić o jego żonie. Wygadał się reporter "The Times".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Król Karol pod presją oczekiwań. "Będzie mu trudniej"
Król Karol miał przekazać dziennikarzom "The Times", w jaki sposób mają przedstawiać jego żonę w materiałach, co podchwycili szybko inni reporterzy i królewscy korespondenci na czele z Omidem Scobie. O instrukcjach od króla napisał na Twitterze Jack Blackburn ze wspomnianej gazety.
"Wielu będzie się cieszyło, że reporterzy 'The Times' zostali poinstruowani, by porzucić termin 'królowa małżonka'. Tytuł ten był zrozumiały w czasie żałoby, ale już ma być nieadekwatny. Teraz ma być przedstawiana jako 'królowa Camilla', by uniknąć pomyłek z królową Elżbietą" - napisał dziennikarz.
"Ciekawe jest to, dlaczego przyjął się termin 'królowa małżonka'. Sądzę, że głównym powodem było to, że ten termin nie jest osłuchany, nie jest bardzo popularny. Tak przedstawiono Camillę w oficjalnym oświadczeniu o śmierci królowej, więc wszystkim wydawało się to jasne, że tak mają się do Camilli teraz zwracać. Jednak żadna królowa do tej pory się takim tytułem nie posługiwała" - punktuje i dodaje, że gdy Karol miał poprosić "The Times" o zmianę tytułu Camilli w tekstach, to Pałac Buckingham na oficjalnej stronie rodziny królewskiej posługuje się cały czas terminem "królowa małżonka", co ma świadczyć o nieporozumieniu w komunikacji.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Blackburn zwrócił uwagę, że brytyjscy czytelnicy "The Times" nie chcą, by Camillę nazywać "królową małżonką". A to ciekawa zmiana, która pokazuje, jak dziś postrzegana jest małżonka Karola. Biorąc pod uwagę skandal, jakim był ich związek, który przyczynił się do rozwodu Karola z księżną Dianą, ulubienicą Wielkiej Brytanii, dziś traktowani są ze znacznie większym szacunkiem.