Królowa wyłamała się z wiekowej tradycji po pogrzebie męża
Królowa to jedna z najsilniejszych i najbardziej doświadczonych życiem kobiet, jakie znamy. Dlatego nikt nie może jej mówić, jak ma obchodzić żałobę. Elżbieta nagina więc królewskie tradycje, a oto jedna z nich.
Pogrzeb księcia Filipa odbył się w sobotę 17 kwietnia. Była to pierwsza tego rodzaju ceremonia dla wielu młodszych członków rodziny królewskiej, ale też dla wielu pokoleń obywateli, którzy śledzą losy brytyjskiej monarchini i jej bliskich. Tym samym mogliśmy na własne oczy przekonać się, jak wyglądają wiekowe tradycje związane z pogrzebami. Salwy honorowe ogłaszające i kończące minuty ciszy, zasady ubioru dla prezenterek i prezenterów brytyjskich stacji telewizyjnych, zasady ubioru podczas samego pogrzebu, formowanie konduktu żałobnego... Dla tych, którzy nie widzieli pogrzebu księżnej Diany, to zupełna nowość.
Rodzina królewska i tak wyłamała się z wielu obowiązujących przed wiekami tradycji. Wszystko to dla księcia Filipa, który nie chciał, by z jego pogrzebu robiono wielkie show. Okazuje się, że są też drobniejsze tradycje, którym królowa mówi: "pas".
Zobacz: Pogrzeb księcia Filipa był niezwykle poruszający. To koniec pewnej epoki
Magazyn "People" informuje, że królowa - w przeciwieństwie do poprzednio panujących monarchów - zrywa z tradycją używania żałobnej papeterii z czarną ramką. Takie dokumenty wysyłane były do tej pory w oficjalnej korespondencji Pałacu, by podkreślić, że nadawca wiadomości jest w żałobie i należy to uszanować.
Pałac potwierdził, że królowa w najbliższym czasie będzie używała zaprojektowanej specjalnie dla niej papeterii z czarnym herbem zamiast czerwonego. Mówi się, że ta drobna, ale zauważalna dla wszystkich zmiana jest ukłonem w stronę księcia Filipa, który nie przejmował się konwenansami, a w szczególności sztywnym protokołem obowiązującym po śmierci członka rodziny królewskiej. Pamiętajmy, że książę osobiście brał udział w tworzeniu planu na wypadek jego śmierci. Sam zadbał o to, jak rodzina przygotuje jego pogrzeb.
"The Times" z kolei podkreśla, że Clarence House (siedziba księcia Karola i księżnej Camilli), a także Pałac Kensington (gdzie urzędują książę William i księżna Kate) będą używać tradycyjnej papeterii z czarną ramką. Wygląda ona tak:
Królowa wyłamała się z obowiązujących schematów jeszcze przed pogrzebem męża. Zgodnie z zasadami Elżbieta nie powinna uczestniczyć w żadnych oficjalnych wydarzeniach czy uroczystościach. Co jednak zrobiła dla jednego z pracowników pałacu, który żegnał się ze służbą monarchii. Według oficjalnego komunikatu zamieszczonego na stronie Pałacu Buckingham rodzina królewska będzie obchodzić oficjalnie żałobę przez dwa tygodnie, począwszy od 9 kwietnia.