Krystyna Feldman i Jerzy Stuhr
Artystka zmarła 24 styczna 2007 roku. Krystyna Feldman była jedną z najbardziej charakterystycznych polskich aktorek. Na co dzień związana była z poznańskim Teatrem Nowym. Serca widzów skradła wcielając się m.in. w postać malarza Nikifora w kinowym hicie "Mój Nikifor" oraz grając przez lata babkę Rozalię w serialu "Świat według Kiepskich".
1 marca 2016 roku w setną rocznicę urodzin Krystyny Feldman do księgarń w całej Polsce trafiła jej powieść "Światła, które nie gasną". W ubiegłym roku z Teatrem Nowym skontaktowali się spadkobiercy artystki, którzy odnaleźli rękopis tego dzieła. Teatr wykupił prawa do powieści i zdecydował, że opublikuje ją właśnie dzisiaj.
Artyści, który mieli przyjemność współpracować Krystyną Feldman wspominają, że była osobą bardzo ciepłą i z dużym poczuciem humoru, a w pracy zawsze profesjonalną.
- Pani Krystyna była niesamowitą profesjonalistką. Dla mnie to była historia. Grałam z historią! Na planie była zdenerwowana tylko wtedy, gdy ktoś przychodził nieprzygotowany lub gdy ustawianie dekoracji trwało zbyt długo. Była cudowną, ciepłą osobą z wielkim poczuciem humoru. Ukoronowaniem jej kariery aktorskiej była rola Nikifora w filmie reżyserii małżeństwa Krauze. Z pewnością mogę powiedzieć, że była moją mamcią i jestem szczęśliwa, że mogłam ją poznać i grać przy jej boku - powiedziała redakcji fakt24.pl Marzena Kipiel-Szczuka.
Która rola Krystyny Feldman najbardziej zapadła wam w pamięć?