Krystyna Janda: nie pójdę na wybory 10 maja
Krystyna Janda mówi WP, że jej zdaniem wybory 10 maja się nie odbędą. – To co robi PiS to nieracjonalne bzdury – recenzuje aktorka.
Sebastian Łupak: Zbojkotuje pani wybory 10 maja?
Krystyna Janda: Ja nie wiem, czy ja będę żyła 10 maja (śmiech). Jeśli jednak dożyję, to na pewno nie pójdę. W ogóle nie wychodzę z domu.
Data 10 maja jest rozsądna?
Wybory powinny być absolutnie przełożone i jestem pewna, że ich nie będzie. To jest pomysł absurdalny. Ten pomysł PiS jest nieracjonalny. Zdziwiłabym się, gdyby udało się uformować komisje wyborcze. W tej chwili kolejni prezydenci miast mówią, że zorganizowanie wyborów jest teraz niewykonalne.
PiS dał Polakom powyżej 60 roku życia szansę głosowania korespondencyjnego…
Ja mam 67 lat. Ja nie przyjmuję teraz w domu nikogo – nawet dzieci, bo się o nie martwię. Więc te pomysły PiS na wybory 10 maja - to wszystko są bzdury. To wrzucanie poprawek w sejmie o 2 w nocy – to jest oburzające.
Dobrze, że kandydatka KO Małgorzata Kidawa-Błońska zawiesiła kampanię?
Ja nie gram w teatrze, bo się boję o siebie, a pani Kidawa-Błońska zawiesiła kampanię. Bardzo dobrze! Widział pan dokument w TVN24 o pandemii w Wuhan z cyklu ”Ewa Ewart poleca”? Ja jestem przerażona po tym, co zobaczyłam. Nikt nam nie zagwarantuje, że tu będzie lepiej niż w Chinach. Dziś jest odezwa profesorów medycyny w Polsce, którzy proszą o ostrożność i siedzenie w domu. Więc tych wyborów nie będzie.
Martwi się pani o swój teatr?
Oczywiście – ja mam pracowników. Oni mają rodziny, dzieci. Ja od 15 lat wzięłam na siebie obowiązek prowadzenia teatru i dalej go mam.
Czy teatry ruszą w czerwcu?
Niektórzy dyrektorzy teatrów mówią, że ruszą 1 czerwca, inni że 1 lipca. Nie wiem. Ja nie narażę ludzi na jakiekolwiek zagrożenie i nie zawołam nikogo do pracy wcześniej niż można. Później możemy nawet zrezygnować z urlopów i grać latem. Jak już będzie można, będziemy pracować non stop.
Jakie ma pani rady dla ludzi w czasie kwarantanny?
Ja dużo czytam, oglądam, planuję przyszłe rzeczy. Pracuję. Czytam też wiersze na moim profilu na FB. Codziennie, na żywo.
Trwa ładowanie wpisu: facebook