"Był moim ulubionym papieżem". Janda postawiła diagnozę
Wielu uważa, że papież Franciszek w kontekście wojny w Ukrainie powinien nazywać rzeczy po imieniu i potępić Rosję. Tymczasem kolejne wypowiedzi głowy Kościoła katolickiego w tym temacie powodują na ogół konsternację i niezrozumienie. Świadczą o tym chociażby słowa katoliczki Małgorzaty Kożuchowskiej, jak i Krystyny Jandy, która wystąpiła z Kościoła.
Papież Franciszek od początku wojny w Ukrainie nawołuje do zaprzestania walk i zawarcia pokoju. Wykonuje różne gesty, by zjednoczyć zwaśnione narody, a jednocześnie z jego ust padają słowa, które zdaniem wielu wierzących i niewierzących burzą mosty, zamiast je budować.
- Jezu uczy nas dziś (...), aby przerwać błędne koło zła i ubolewań. Abyśmy na gwoździe życia odpowiadali miłością, na ataki nienawiści – czułością przebaczenia - mówił papież, który później sugerował, że to "szczekanie NATO" przy granicy z Rosją sprowokowało Putina do ataku na Ukrainę.
- Bardzo bym chciała zrozumieć ten tok rozumowania, który ma papież i któremu daje wyraz w mediach, ale jest to dla mnie bardzo trudne do zrozumienia - wyznała Małgorzata Kożuchowska w rozmowie z Jastrząb Post.
Antek Królikowski wywołał kilka afer. Teraz mówi, że jest chory
Kożuchowska często podkreśla swoje przywiązanie do wiary i Kościoła katolickiego, czego nie można powiedzieć o Krystynie Jandzie. - Występuję z Kościoła, instytucjonalnego oczywiście, dalej to jest moja prywatna sprawa, co ja sobie zrobię z moim Panem Bogiem, jak ja sobie będę z nim dalej rozmawiała. Ale mam dosyć tej instytucji. Personel naziemny ma Pan Bóg nie najlepszy - mówiła Janda 11 lat temu w "Gazecie Wyborczej".
Mimo takiej deklaracji przynajmniej jeden przedstawiciel "personelu naziemnego Pana Boga" zasługiwał Jandy. Był nim właśnie papież Franciszek, który po ostatnich wypowiedziach stracił w jej oczach.
- To był mój ulubiony Papież, ale myślę, że się zestarzał - stwierdziła Janda, która "nie wie, jak idą dookoła te kręgi papieskie i jaką to drogą idzie".
- Ale ja absolutnie jestem zaskoczona i niedobrze, że tak się staje. Wojna powinna być jednoznacznie potępiona i nie powinny być za nią oskarżane dwie strony – dodała aktorka.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski