Krzysztof Krawczyk przeżył wiele lat ze swoją żoną. Była miłością jego życia
5 kwietnia 2021 r. usłyszeliśmy bardzo smutną informację – w wieku 74 lat zmarł Krzysztof Krawczyk. Artysta niedawno cierpiał na COVID-19 i przebywał w szpitalu. Tuż przed Wielkanocą udało mu się wyjść domu. Prosił, by się o niego nie martwić. Niestety w poniedziałek zaczął tracić przytomność i choć szybko przewieziono go do szpitala, to nic nie dało się zrobić. Gwiazdor zostawił pogrążoną w smutku żonę Ewę, z którą przeżył 36 lat. Para brała ślub czterokrotnie. Pierwszy raz pobrali się w USA, ale po powrocie do Polski okazało się, że ślub jest nieważny. Szybko wzięli więc ślub cywilny. Dopiero po kilku latach przyszła pora na kościelny. W 2002 r. para rozwiodła się. Szybko jednak doszli do wniosku, że nie mogą bez siebie żyć. Wrócili do siebie i ponownie się pobrali. Dla Krzysztofa Krawczyka Ewa nie była pierwszą żoną. Wcześniej był żonaty z Grażyną Adamus, a po rozstaniu z nią wziął ślub z Haliną Żytkowiak, z którą doczekał się jedynego syna. To jednak o Ewie Krawczyk mówił, że była miłością jego życia.