Magdalena Radomska
Włodarczyk nie kontaktuje się z dzieckiem i jego matką. Kilka dni temu dopytywał jednak o chrzciny.
Dzień przed uroczystością zapytał, czy nie zakłóci ceremonii swoją obecnością. Odpowiedziałam, że nie. Uważałam, że powinien być przy niej w tym dniu, bez względu na wszystko - dodała.
Ostatecznie nie pojawił się w kościele. Nie zabrakło natomiast jego rodziców, którzy są zachwyceni wnuczką.