Krzysztof Zuber
W 2004 roku to samo spotkało go w Australii. Kościół zarzucał mu deprawację dwóch młodych dziewcząt i niespłacenie długów.
Traktujemy tego człowieka jako niebezpieczną osobę, przed którą należy chronić naszych wyznawców - napisał w liście do polskich pastorów australijski przedstawiciel Adwentystów Dnia Siódmego.