Książę Filip zrezygnował z obchodów Wielkiego Czwartku. Ma kłopoty z biodrem
Mąż królowej Elżbiety zmaga się z kłopotami zdrowotnymi. Uniemożliwiają mu one pełne uczestnictwo w obchodach świąt Wielkanocnych.
Książę Filip zrezygnował z obchodów Wielkiego Czwartku, w których miał uczestniczyć w kościele Windsor. Jak podaje brytyjska prasa, zmaga się z problemami z biodrem, więc królowa Elżbieta w świątyni pojawi się sama.
Informacja o tym, że książę musiał zmienić swoje plany w ostatniej chwili, potwierdzono w Pałacu Buckingham. Przedstawiciele dotąd nie komentowali stanu zdrowia księcia, ale w świetle medialnych doniesień byli zmuszeni zabrać głos.
- Program obchodów uroczystości został przygotowany kilka tygodni temu, gdy spodziewano się, że książę będzie w stanie wziąć w niej udział. Jego Królewska Wysokość zdecydował, że nie będzie w niej uczestniczył – powiedział stacji ITV rzecznik prasowy Pałacu.
Poddani są poważnie zaniepokojeni, bowiem to nie pierwszy raz, gdy Filip wycofuje się z życia publicznego. 96-letni książę przeszedł w ubiegłym roku na emeryturę (także w zeszłym roku ze względu na stan zdrowia trafił do szpitala), ale pojawiał się na oficjalnych wyjściach rodziny królewskiej. O problemach księcia z biodrem mówiło się już w ubiegłym tygodniu, kiedy to też zrezygnował z uczestniczenia w jednej z ceremonii na zamku Windsor. Jego rolę przejął jego syn, książę Andrzej.
Brytyjska prasa zastanawia się, czy książę po tym, jak podupadł na zdrowiu, będzie w stanie uczestniczyć w dalszych obchodach świąt wielkanocnych. Oficjalnego komunikatu na ten temat jeszcze nie wydano.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.