Księżna Kate i Olena Zełenska razem. Jest zdjęcie ze spotkania
W Londynie dzieją się historyczne chwile. Od 8 września Wielka Brytania opłakuje królową Elżbietę. Tuż przed pogrzebem monarchini do stolicy zjechali się dygnitarze kilkudziesięciu państw. Ukrainę reprezentuje Olena Zełenska.
Królowa Elżbieta II zmarła 8 września w pałacu Balmoral. Służyła monarchii do ostatnich dni, bo zaledwie dzień przed śmiercią przyjęła na specjalnej audiencji nową premier Wielkiej Brytanii - Liz Truss. Odejście królowej uruchomiło plan London Bridge, którego szczegóły znane były już od wielu lat, a w którym to zaplanowano dokładnie krok po kroku wszystko, co będzie działo się po śmierci królowej. Po długich przygotowaniach, w poniedziałek 19 września odbędzie się pogrzeb monarchini.
Na uroczystość przyjechali oficjele z kilkudziesięciu państw. Na liście gości znalazł się prezydent Andrzej Duda razem z żoną Agatą, Joe Biden z małżonką, przyjechał także Emmanuele Macron z Brigitte Macron. Natomiast Ukrainę reprezentuje Olena Zełenska, której mąż pozostał w kraju ogarniętym wojną. By podkreślić, jak ważna jest obecność Zełenskiej, z żoną prezydenta spotkała się księżna Kate.
Zobacz: Tłumy pod Pałacem Buckingham żegnają królową Elżbietę II
Król Karol III wraz z Camillą i członkami królewskiej rodziny 18 września zorganizowali spotkanie dla światowych przywódców, którzy przyjechali do Londynu na pogrzeb Elżbiety II. W Pałacu Buckingham można było zobaczyć polską parę prezydencką, ale najwięcej mówi się o wizycie Oleny Zełenskiej. Żona prezydenta Ukrainy została zaproszona przez księżną Kate na osobne spotkanie.
Dwie inspirujące kobiety spotkały się, by porozmawiać o tym, co dzieje się w ich życiu w ostatnim czasie. Z doniesień brytyjskich tabloidów wyczytać można jedynie, że Zełenska była "bardzo poruszona" przyjęciem w Pałacu i spotkaniem z rodziną królewską. Dla Kate to także ważny moment. Jako nowa księżna Walii będzie miała teraz jeszcze ważniejsze, reprezentacyjne zadania.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski