Księżna Meghan i książę Harry już wybrali choinkę. Słono za nią zapłacą
Księżna Meghan i książę Harry mają swój ulubiony gatunek świątecznych drzewek. Firma, która je dla nich sprowadza i dekoruje, zarabia na tym krocie.
Choć do świąt Bożego Narodzenia zostały jeszcze 2 miesiące, wybór odpowiedniej choinki już zaprząta książęce głowy. Na szczęście książęta Sussexu mają w tej kwestii sprawdzonych ekspertów.
Księżna Meghan i książę Harry od 2016 r. korzystają z usług brytyjskiej firmy Pines & Needles. To za ich pośrednictwem sprowadzają specjalny gatunek jodły Nordmanna, koniecznie o wysokości 1,8 m. Przed dostarczeniem choinki do pałacu Windsorów zostanie ona udekorowana 100 ceramicznymi, luksusowymi ozdobami w unikalnym kształcie.
Zobacz: Ustawka w programie Ellen. Meghan zaczęła odbudowywanie wizerunku
Każdy Brytyjczyk może mieć taką samą choinkę jak książęta Meghan i Harry. Wystarczy zapłacić za tę usługę 1500 funtów, czyli niespełna 7500 złotych. Oryginalnie samo drzewko kosztuje 60 funtów (ok. 300 zł).
Z jednej strony trzeba docenić fakt, że brytyjski następca tronu stara się korzystać z ogólnie dostępnych usług i nie sili się na elitaryzm. Rodzina Windsorów chce pokazać, że ogranicza swoje wydatki. Chociażby księżnej Meghan zdarza się pojawiać na oficjalnych spotkaniach w tych samych sukienkach.
Jednak z drugiej strony, zapewne niewielu obywateli Wielkiej Brytanii byłoby stać na tak horrendalny wydatek na choinkę. Książęce wyczucie dobrego smaku jest jeszcze dalekie od życia szarych mieszkanców.