Księżna Meghan o śmierci królowej. Te słowa wiele wyjaśniają
Księżna Meghan pojawiła się właśnie na okładce "Variety". Żona księcia Harry’ego w rozmowie z magazynem opowiedziała m.in. o tym, jak radzi sobie ze śmiercią królowej Elżbiety II. Odniosła się także do głośnego wywiadu, jaki dała wraz z mężem w programie Oprah Winfrey.
Księżna Meghan dość często pojawia się ostatnio na okładkach dużych magazynów. Najpierw wraz z księciem Harrym pojawili się w "Time", później Meghan można było zobaczyć w "The Cut". Na tym się nie skończyło, bo w sieci można już zobaczyć sesję zdjęciową dla "Variety". Księżna udzieliła także obszernego wywiadu, w którym nie zabrakło dość osobistych wyznań. Poruszono temat śmierci Elżbiety II.
- Jestem naprawdę wdzięczna, że mogłam być z mężem, aby go wspierać, szczególnie w tym czasie. To, co jest tak piękne, to patrzeć na spuściznę, jaką jego babcia pozostawiła na tak wielu frontach. Z pewnością, jeśli chodzi o przywództwo kobiet, jest najjaśniejszym przykładem tego, jak to wygląda. Czuję głęboką wdzięczność, że mogłam z nią spędzić czas i ją poznać. To był skomplikowany czas, ale mój mąż, zawsze optymista, powiedział: "Teraz ponownie połączyła się z mężem". […] Jestem dumna, że miałam miłe relacje z matką rodziny - powiedziała Meghan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Meghan i Harry oddali cześć Ukrainie
Gdy została zapytana o to, jak udało się Meghan przepracować stratę jako rodzina, księżna odpowiedziała, że w ważnych momentach życia nabiera się sporo perspektywy.
- To sprawia, że zastanawiasz się, na czym chcesz skupić swoją energię. W tej chwili czujemy się pobudzeni i podekscytowani wszystkimi rzeczami, do których dążymy. Skupiamy się również na naszej fundacji. Tak duża część naszej pracy obejmuje przestrzeń filantropijną - stwierdziła.
"Variety" nie mogło nie zapytać o głośny wywiad Meghan i Harry'ego, który dali w programie Oprah Winfrey. Księżna opowiedziała, jak wyglądało jej życie po emisji rozmowy. Akurat była wtedy w ciąży, więc nie wychodziła za wiele.
- Jedyne, co naprawdę pamiętam, to urodziny Glorii Steinem (dziennikarka i aktywistka, twarz amerykańskiego feminizmu - przyp. red.), które miały miejsce jakiś czas po emisji. Myślałam, że to będzie mały i intymny lunch urodzinowy. Wyobraziłam sobie, że będziemy jedli kanapki w tym domku, w którym mieszkała. Zamiast tego była to ekstrawagancja impreza. Tak naprawdę nie widziałam wtedy ludzi od dłuższego czasu, a wywiad wyszedł może tydzień wcześniej - zaczęła.
- Wejście samej do pokoju nigdy nie jest dla mnie łatwe i pamiętam, że czułam się trochę nieswojo. Pamela Adlon (aktorka i producentka - przyp. red.) podeszła do mnie i przywitała mnie z takim ciepłem i życzliwością, że moja niepewność szybko się ulotniła. Oprowadzała mnie po pokoju i na każdym kroku odczuwałam więcej hojności i miłości. Może to tylko świadectwo rodzaju towarzystwa, które przebywa z Glo, ale dzięki nim poczułam się tak mile widziana. To tak, jakby dokładnie wiedziały, co muszę czuć w tym momencie. To bardzo wiele dla mnie znaczy. Nigdy nie można lekceważyć siły siostrzeństwa i wsparcia kobiet - wyznała.
Przypomnijmy, że w marcu ub. r. Meghan opowiedziała o problemach psychicznych i myślach samobójczych, które zaczęły ją nękać. Mimo poinformowania o tym pracowników Pałacu nikt nie zdecydował się udzielić jej pomocy. Książę Harry również przyznał, że długo mierzył się ze swoją przeszłością i traumą po stracie matki.
Księżna poruszyła także wątek rasizmu, z którym miała wielokrotnie spotykać się na dworze królewskim. Jak relacjonowała, członkowie monarchii zastanawiali się między innymi nad tym, "jak ciemną skórę" będzie miał jej syn Archie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" kłócimy się o skandaliczną "Blondynkę", znęcamy się nad ostatnim (daj Bóg!) filmem Patryka Vegi i zgrzytami zębami, wspominając makabryczne zbrodnie "Dahmera". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.