Kurdej-Szatan snuje plany na nowy rok. Oby był lepszy

Wydawało się, że Barbara Kurdej-Szatan mogła mieć wszystko to, co chciała. Przez lata brylowała na salonach, dostawała ciekawe role, była ambasadorką sieci telefonii komórkowej. I nikt nie spodziewał się, że to wszystko może nagle prysnąć. A prysnęło jak bańka mydlana.

Wszystko zaczęło się sypać po pamiętnym wpisie aktorki na Instagramie na temat Straży Granicznej i sytuacji z uchodźcami. Wulgarne słowa płynące w stronę SG jej nie pomogły. Wpis szybko zaczął się rozprzestrzeniać po sieci, a jego autorka poniosła naprawdę srogie konsekwencje.

Barbara Kurdej-Szatan była gwiazdą TVP. Widzowie "M jak miłość" uwielbiali tam jej rolę. Straciła ją jednak z dnia na dzień. W reklamach sieci Play występowała od lat - ten angaż także straciła. Wszystko to było echem jej feralnego wpisu.

Gorszy od tego wszystkiego był dodatkowo lincz w internecie. Ludzie nie mieli dla niej litości. Na Barbarę Kurdej-Szatan wylało się porządne wiadro pomyj. Byli oczywiście i tacy, którzy stawali w obronie aktorki i wspierali ją, natomiast nie stanowili większości.

I chociaż miniony rok nie był dla aktorki łaskawy, w 2022 weszła z ogromnymi nadziejami: "Zabieramy się za ten 2022! Ciekawe jaki będzie. Poprzedni pod wieloma względami był trudny, już od samego początku. Ale zakończyłam go rodzinnie, przyjemnie i jestem za to wdzięczna. Oby dla Was wszystkich ten obecny już dwójkowy był dobry, lepszy, zaskakujący pozytywnie. Zdrowia i spełnienia!" - napisała na Instagramie.

I tego jej życzymy, niech bieżący rok będzie dla niej zdecydowanie lepszy!