Kylie Rae Harris nagrała film o wypadku swojej rodziny. Parę godzin później zginęła w ten sam sposób

Kylie Rae Harris zginęła w tragicznym wypadku drogowym

Kylie Rae Harris spędziła ostatnie chwile swojego życia na tych samych drogach, na których zginęli jej rodzice. 30-letnia piosenkarka była jedną z kilku ofiar śmiertelnych wypadku drogowego w Nowym Meksyku. Lokalna policja poinformowała o karambolu trzech pojazdów i śmierci pozostałych dwóch osób w wieku 16 i 30 lat, które kierowały dwoma samochodami.

Zaledwie cztery godziny przed tragicznym wydarzeniem Kylie Rae Harris opublikowała serię filmów na swoim profilu na Instagramie, w których udokumentowała podróż przez Nowy Meksyk. W udostępnionych materiałach wideo wokalistka opowiada we wzruszający sposób o katastrofie drogowej, w której zginęli jej siostra oraz ojciec. Dodała również, że w tym regionie USA zmarli wszyscy członkowie jej rodziny, oprócz wujka.

- Dla tych co nie wiedzą, spędziłam ostatnie 20 lat regularnie odwiedzając Taos wraz z moim tatą i siostrą. Moi dziadkowie żyli tutaj, a wujek nadal tu mieszka. Każdy z nich, oprócz mojego wujka, zmarł w tymi mieście - powiedziała Harris w swojej relacji.

Harris docelowo miała zagrać koncert podczas Big Barn Dance Music Festival w Taos. Niestety miasto okazało się przeklęte nie tylko dla rodziny gwiazdy, ale i dla niej samej. Piosenkarka osierociła 6-letnią córkę

Kylie Rae Harris - kim była?

Kylie Rae Harris to amerykańska wokalistka i autorka tekstów. Zadebiutowała EP-ką "Taking It Back" w 2013 r. Kilka miesięcy później odebrała nagrodę dla najlepszej wokalistki roku przyznawaną w jej rodzinnym Teksasie.