Lee Wallace nie żyje. Broadwayowski aktor znany m.in. z "Batmana" miał 90 lat
Lee Wallace zdobył popularność, występując w wielu sztukach na Broadwayu, a także wcielając się w rolę burmistrza Gotham City w "Batmanie" Tima Burtona.
Lee Wallace zmarł po długiej walce z chorobą w ostatnią niedzielę w Nowym Jorku. O śmierci aktora poinformowała jego rodzina. Gwiazdor filmowy przez 45 lat był związany z aktorką Marylin Chris, z którą doczekał się syna Paula. Po ukończeniu Uniwersytetu Nowojorskiego i epizodzie w amerykańskiej armii Lee Wallace nabywał doświadczenie aktorskie w lokalnych teatrach, a następnie rozpoczął karierę na Broadwayu, gdzie łącznie wystąpił w ośmiu produkcjach. Zagrał m.in. w "Zalman or the Madness of God", "Grind" czy "Some of My Best Friends".
ZOBACZ TAKŻE: Oni odeszli w 2020 roku
Największą sławę przyniósł mu jednak udział na większym ekranie. Wallace aż dwukrotnie zagrał burmistrza zarówno w "Długim postoju na Parku Avenue", jak i w "Batmanie" w reżyserii Tima Burtona. Oprócz tego wystąpił w takich produkcjach filmowych jak np. "Klute", "Diamentowa gorączka" ,"The Happy Hooker", "Thieves", "Szeregowiec Benjamin" czy "Druga miłość".