Lewandowska serwuje motywacyjną przemowę. A jej fanki mówią tylko o torebce

Dla osób chcących zadbać o siebie media społecznościowe Anny Lewandowskiej to źródło niekończących się inspiracji. Co więcej, jej marki proponują cały wachlarz usług, które pomogą w walce o wymarzoną sylwetkę. Poza aplikacją z ćwiczeniami, mamy jeszcze diety, catering, zdrową żywność, a nawet kosmetyki. Zdaje się jednak, że to za wpisy na Instagramie oraz blogu fanki są jej wdzięczne najbardziej.

Anna Lewandowska nie odpuszcza nawet jesienią, a nad "summer body" pracuje już w listopadzie. Trenerka postanowiła zachęcić swoje obserwatorki do treningów. Opublikowała na swoim Instagramie motywacyjną przemową oraz zdjęcie z jesiennego spaceru. I choć część fanek postanowiła przeczytać pokrzepiające słowa Ani, większość od razu skupiła się na stylizacji trenerki i mikroskopijnej torebeczce.

Strój Lewej doceniła sama Małgorzata Kożuchowska: "Ale stylka superowa" - napisała aktorka. Fanki natomiast komentowały zarówno stylizację, jak i samą torebkę: "Jaka torebunia!", "Torebka na klucze?", "Ta torebka jest zdecydowanie za duża!", "Co się nosi w takiej torebce i czy ciężko jest coś w niej znaleźć?", "Ciekawa jestem ci się mieści w tej torbie poza szminką i kartą kredytową".

Torebka, która wzbudziła takie zainteresowanie to model "Devotion" włoskiego duetu Dolce&Gabbana i kosztuje ok. 2600 zł. To niewiele jak za skórzany transporter na tik taki z pięknym zdobieniem.