Trwa ładowanie...

Lider białoruskiej kapeli musiał uciekać z Ukrainy. "Życie pisze straszne scenariusze"

W czwartek 24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Walki toczą się od ośmiu dni, a setki tysięcy osób próbują uciec przed wojną. Wśród osób, którym się to udało, znalazł się Denis Tarasenko - aktor i lider popularnego zespołu.

Razbitaje Serca Pacana to jeden z najpopularniejszych białoruskich zespołówRazbitaje Serca Pacana to jeden z najpopularniejszych białoruskich zespołówŹródło: Facebook
d4g2n6y
d4g2n6y

Jak podaje m.in. BBC, do Polski uciekło już blisko 400 tys. osób z terytorium Ukrainy. Migrantów przybywa, a działania wojenne nie ustają. Z Ukrainy próbują wydostać się także obcokrajowcy. Dramatyczną sytuację opisał m.in. Maksim Chmerkovskiy, juror ukraińskiego "Tańca z gwiazdami", który jest obywatelem USA. - To jest nic, absolutnie nic, w porównaniu z traumą, którą przeżywają dzieci, kobiety i mężczyźni, którzy po tym wszystkim będą mieć zespół stresu pourazowego - komentował tancerz.

W mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że z Ukrainy udało się uciec Denisowi Tarasenko i jego rodzinie, obywatelom Białorusi, którzy nie tak dawno temu znaleźli schronienie w Kijowie. Lider białoruskiej grupy PCN - Razbitaje Serca Pacana od lat był prześladowany w swoim rodzinnym kraju. Ukraina dopiero co stała się jego bezpieczną przystanią.

Zobacz: Apel Ukrainy do rosyjskich żołnierzy. "Bardzo dobra zagrywka, naprawdę cwana"

O sprawie Tarasenki pisze na Facebooku Małgorzata Piekarska, żona aktora teatralnego i serialowego - Zacharjasza Muszyńskiego. W 2012 r. Muszyński zagrał w filmie "Żywie Biełaruś!" w reżyserii Krzysztofa Łukaszewicza. To historia muzyka rockowego, gdy poprzez swoją działalność przeciwstawia się reżimowi Aleksandra Łukaszenki. W filmie zagrała Karolina Gruszka, a także Denis Tarasenko.

d4g2n6y

- Za udział w tym filmie białoruscy aktorzy byli prześladowani. Nie mieli pracy etc. Aleksandr od dawna w Polsce. Denis - rok temu po raz kolejny aresztowany za koncert spędził kilkanaście dni w areszcie i dostał wysoką grzywnę. Zdecydował się opuścić Białoruś. Wraz z żoną (architekt) i synem zamieszkał od Kijowem… Syn poszedł do ukraińskiej szkoły, nauczył się ukraińskiego - pisze Piekarska.

Jak informuje, od 24 lutego Tarasenko wraz z żoną i 8-letnim synem uciekał do Polski przez Słowację.

- Wczoraj wieczorem dotarli do nas do domu. Dziś przetransportujemy ich do przyjaciół. Niech się tylko wyśpią. Przez cztery doby ich domem był stary mercedes, którym jechali. Ich konta w ukraińskim banku zostały zablokowane, bo są obywatelami Białorusi. W Polsce mogą starać się o azyl polityczny. Procedury uruchomione dla obywateli Ukrainy nie przewidują pomocy uchodźcom innych narodowości, nawet jeśli uciekają przed tym samym reżimem - relacjonuje.

I dodaje: - Dziś będę rozmawiać z urzędem imigracyjnym. Życie pisze straszne scenariusze. Scenariusz filmu "Żyve Biełaruś", choć został oparty na faktach, jest dziś tylko filmem i tylko wspomnieniem.

Tarasenko jest liderem zespołu Rozbitaje Serce Pacana. Tworzą piosenki w języku białoruskim i rosyjskim, śpiewają m.in. o miłości na tle różnych wydarzeń politycznych na Białorusi.

d4g2n6y

W marcu 2021 r. dziennikarze Belsat.eu podali, że muzycy zdecydowali się na emigrację po tym, jak kilkukrotnie zabroniono im zorganizowania koncertu w swoim kraju.

"Przez ostatni miesiąc trzykrotnie odmówiono nam wydania zgody na koncertowanie. Bardzo poważnie podchodzimy do naszego projektu, niedługo wydamy nowy album, mamy wiele pomysłów. Dlatego postanowiliśmy tymczasowo wyjechać do Kijowa. Nie wiemy, co z tego wyjdzie i co będzie jutro, ale mimo to spróbujemy" – informowali muzycy na Instagramie.

Po koncercie z 13 lutego tamtego roku Belsat.eu relacjonował: "Wkrótce po rozpoczęciu koncertu w bazie turystycznej pod Osipowiczami na salę wbiegli funkcjonariusze OMON-u i zatrzymali wszystkich – muzyków i fanów, w sumie 68 osób, w tym rodziny z dziećmi. Niektórzy uczestnicy koncertu opowiadali, że początkowo nie potraktowali OMON-u poważnie, bo myśleli, że to taki żart, typowy dla chłopaków z zespołu".

d4g2n6y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d4g2n6y

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj