Lisowska zaprzecza pogłoskom, że wygryzła Dodę!
Po tym, jak Ewelina Lisowska zastąpiła Dodę w rekalmach sieci sklepów ze sprzętem RTV i AGD, można było usłyszeć głosy, że z premedytacją wygryzła starszą koleżankę po fachu. Finalistka drugiej edycji programu "X Factor" stanowczo jednak wszystkiemu zaprzeczyła. Wbiła jednak przy okazji szpilę Dorocie Rabczewskiej.
Nikogo nie wygryzłam, po prostu dostałam propozycję, którą przyjęłam, i tyle. To jest naturalna kolej rzeczy, że po prostu zmieniają się osoby, które reklamują dany sklep czy produkt. Podchodzę do tego pozytywnie. Nie mam zwyczaju się z nikim kłócić, a szczególnie nie o takie drobnostki - powiedziała Ewelina w rozmowie z lifestyle.newseria.pl
Ewelina podkreśliła także, że nie musiała się rozbierać na planie, jak jej poprzedniczka, ponieważ realizatorzy spotu chcieli nawiązać do jednego z jej przebojów.
W reklamie robię to, co tak naprawdę wychodzi mi najlepiej, czyli śpiewam. Twórcy spotu zdecydowali, żeby właśnie to pokazać w filmie, coś co jest mi bardzo bliskie. Moja osoba chyba bardziej kojarzy się ze śpiewaniem niż ze staniem na ściankach, bo te omijam szerokim łukiem. Nie zdarza mi się raczej chodzić na wydarzenia, które nie są związane z muzyką - podsumowała Lisowska
A wam reklamy z którą wokalistką bardziej przypadły wam do gustu?
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.