"Love Island". Miał być przystojniakiem, o którego się biją. Widzowie są nim zażenowani
Radek miał oczarować damską część publiczności. Kamila i Roksana zdobyć sympatię widzów. Jak na razie fani programu "Love Island" są mocno rozczarowani zachowaniem uczestników i uczestniczek.
W 5. edycji "Love Island" nie brakuje przystojnych panów, widzom nie pasuje jednak ich zachowanie 
Ruszyła 5. edycja hitowego show Polsatu. "Love Island" to dla uczestników nie tylko szansa na wielką miłość, wygraną i pieniądze, ale i karierę. Większość osób, które wzięły udział w poprzednich edycjach, bryluje w mediach społecznościowych. Obecne "wyspiątka" zapomniały chyba jednak, że zanim przyjdzie sławna, muszą zdobyć sympatię widzów.
Fani programu nie ukrywają, że są mocno rozczarowani postawą niektórych uczestników i uczestniczek. Pod najnowszymi postami na profilu "Love Island" najostrzejsze komentarze padają pod adresem Radka. Dołączył on do zabawy w piątek i miał być przystojniakiem, który namiesza i szturmem podbije serca pań, również tych przed telewizorami.
Okazuje się jednak, że Radek zamiast o względy domowniczek w willi, bardziej dba o wizerunek. Gdy wszyscy panowie szykowali śniadanie swoim partnerkom, był zaskoczony, że powinien przygotować coś również dla Julii. Poza tym ignorował rozmowy z uczestniczkami i adorował głównie nowych kumpli.
Nie uszło to uwadze widzów: "Radek płynie w otchłani swojej doskonałości", "Ten Radek to się przyszedł tu nażreć", "Dobra, Radek wypad. Cham i prostak z niego!", "Radek na wakajki przyleciał leżeć i pachnieć", "Radek porażka sezonu. On chyba w ogóle z dziewczynami nie miał w życiu kontaktu", "Radek dziwny gość. Lepiej się czuje w towarzystwie facetów, czy mi się zdaje?".
Widzowie są rozczarowani również Kamilą i Roksaną, choć tej drugiej do zarzucenia mają głównie wulgarny wygląd.
