Trwa ładowanie...

Ludzie wychodzili z kin. Najstraszniejszy film w historii

"Egzorcyzmy Emily Rose" poruszyły wszystkich. Niemal każdy po obejrzeniu tego horroru był pod jego wrażeniem. Sporą część zapewne nawiedzały również koszmary. Główna bohaterka, Jennifer Carpenter, 7 grudnia skończyła 41 lat - z tej okazji wspominamy kulis powstawania filmu.

Jennifer Carpenter skończyła 41 latJennifer Carpenter skończyła 41 latŹródło: Materiały prasowe
ddws1zn
ddws1zn

Film "Egzorcyzmy Emily Rose" zadebiutował w Polsce 28 października 2005 r. Produkcja od razu przyciągnęła do kin masę ludzi. Obraz przedstawiał historię Emily Rose, na której odprawiano egzorcyzmy. Dziewczyna zmarła, a księdza, który brał w tym udział, oskarżono o morderstwo.

W główną bohaterkę wcieliła się Jennifer Carpenter. Aktorka dorastała w Kentucky - tam również uczęszczała do szkoły katolickiej. Gwiazda w rozmowie z Dreadcentral.com przyznała, że bardzo poważnie podchodziła do tej roli i starała się zadbać o każdy szczegół. Wszyscy możemy się zgodzić, że Jennifer wykonała kawał dobrej roboty.

"Egzorcyzmy Emily Rose" zostały oparte na książce prof. Felicitasa D. Goodmana "Egzorcyzmy Anneliese Michel". Autorka posiadała jedną z największych na świecie dokumentacji dotyczących opętań, transów i mistycznych stanów. Pisarka przez długi czas badała tajemniczą śmierć 16-letniej Anneliese Michel, na której historii oparto film w reżyserii Scotta Derricksona.

Kulisy powstawania "Egzorcyzmów Emily Rose"

Annelise Michel nie zachowywała się inaczej niż rówieśnicy... do czasu. Gdy rozpoczęła swoją przygodę w szkole średniej, zaobserwowano u niej silne ataki padaczki. Mimo leczenia i wizyt u specjalistów nie odnaleziono przyczyny złego stanu nastolatki. Dziewczynę zaczęła mieć "mroczne omamy", a głęboko wierząca rodzina nie mogła w żaden sposób wytłumaczyć niepokojącego zachowania 16-latki. Stwierdzono, że Anneliese została opętana i konieczne są egzorcyzmy.

ddws1zn

16-latka piła własny mocz, żywiła się pająkami i muchami, odgryzała głowy ptakom. Według świadków dziewczyna mogła godzinami "szczekać i wyć jak pies". Nastolatka mówiła również wieloma językami. Wszystkie te zachowania wiernie odtworzono w "Egzorcyzmach Emily Rose".

Przez długi czas nie chciano wyrazić zgody na odprawianie egzorcyzmów. Zdaniem lekarzy dziewczyna wymagała leczenia farmakologicznego. Zgodę na wizytę księdza i wypędzanie demonów uzyskano dopiero po 7 latach. Anneliese zmarła pod koniec czerwca 1976 r. Miała zaledwie 24 lata. Zdaniem rodziny dziewczynę opętało aż 6 różnych demonów - jednym z nich miał być Lucyfer.

Jennifer Carpenter przyznała, że wcielenie się w rolę wymagało wiele wysiłku. Była również pod wrażeniem tego, jak bardzo jej ciało jest elastyczne. "Oglądałam filmy, na których widać człowieka podczas ataku padaczkowego, żeby móc to odtworzyć" - przyznała w wywiadzie dla "Movie Web" w 2005 r.

Odtwórczyni roli Emily Rose w wywiadach przyznawała również, że nigdy nie poznała rodziny zmarłej 16-latki i nie chciałaby ich poznać. "Myślę, że to byłby brak szacunku" - przyznała w rok premiery "Egzorcyzmów".

ddws1zn

Zobacz także: Egzorcyzmy w Lublinie? Cała rodzina w szpitalu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
ddws1zn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddws1zn