"Sprawa dla reportera". Co tu się wydarzyło? Jaworowicz przestała nad sobą panować
Do sieci trafiło nagranie z planu "Sprawy dla reportera", na którym Elżbieta Jaworowicz płacze podczas słuchania piosenki dla Ukrainy. Widzom nadchodzącego odcinka nuda nie grozi.
Program Elżbiety Jaworowicz od jakiegoś czasu przypomina karykaturę samego siebie. Tabloidowe tematy, żerowanie na patologii, kłótnie "ekspertów" zgromadzonych w studio według niezrozumiałego klucza, przerywniki w postaci występów zaproszonych do studia muzyków, jak Zenek Martyniuk, a do tego wręczanie prezentów i peany na cześć prowadzącej. Wszystko skondensowane do 45 min przedziwnego tworu, jakim jest "Sprawa dla reportera".
"Autorski program interwencyjny" Jaworowicz stara się być na bieżąco i porusza tematy dotyczące wojny i Ukraińców, którzy szukają schronienia w Polsce. W ostatnim odcinku prowadząca wybrała się z kamerą na przejście graniczne, gdzie rozmawiała z Ukraińcami.
W kolejnym odcinku również pojawi się temat Ukrainy, przynajmniej w warstwie muzycznej. Jeden z ekspertów, który często się pojawia w programie, czyli poseł Zbigniew Girzyński, pokazał nagranie z planu.
ZOBACZ TEŻ: Andrzej Duda o decyzji ws. mediów publicznych. Wspomniał o programie Jaworowicz
Dwie kobiety wykonują piosenkę "Don't cry for me Argentina", ale po polsku i ze zmienionym tekstem na "O wolność walcz, Ukraino". Wykonanie najwyraźniej poruszyło Jaworowicz, która najpierw pociągała nosem, a później zaczęła ocierać łzy. Nagranie publikujemy poniżej:
O wolność walcz Ukraino!
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski