"Jestem facetem!"
Madox słyszał w Polsce różne przykre słowa. Wyzywano go w sposób najbardziej wulgarny. W język nie gryzł się także Kuba Wojewódzki.
"Przystąpił do kontrofensywy na rynku artystów o nieokreślonej predyspozycji płciowej. Jeśli jego płyta okaże się sukcesem, artysta ma szansę na Fryderyka w kategoriach najlepszy wokalista i wokalistka zarazem" - pisał w "Polityce" o wokaliście, który w 2011 r. wydał, jedyny jak dotąd, album "La revolution sexuelle".
Potem Wojewódzki zaprosił Madoxa do swojego talk-show i sugerował mu, że powinien się zdecydować czy jest kobietą, czy mężczyzną.
- Jestem facetem! Facetem, który się maluje - odpowiedział Madox.