Magdalena Mielcarz zasłynęła rolą w "Quo Vadis". Do dzisiaj zachwyca urodą
Magdalena Mielcarz zdobyła serca Polaków rolą w ekranizacji "Quo Vadis". W późniejszych latach aktorka zagrała w kilku innych produkcjach, spotkała miłość za oceanem i rozpoczęła muzyczną karierę. Jak dziś wygląda?
Magdalena Mielcarz przygodę z show-biznesem rozpoczynała jako modelka. Popularność w kraju zyskała jednak dzięki występowi w ekranizacji powieści Henryka Sienkiewicza "Quo Vadis" z 2001 roku. W kultowym już filmie Jerzego Kawalerowicza Mielcarz wcieliła się w postać Ligii i z miejsca oczarowała widzów. W późniejszych latach aktora jeszcze niejednokrotnie pojawiała się na ekranie, przyjmując również role w zagranicznych produkcjach. Mielcarz ma też na koncie przelotne romanse z programami rozrywkowymi - lata temu współprowadziła pierwszą polską edycję "Top Model", była też gospodynią dwóch sezonów "The Voice".
Polacy pokochali ją za rolę w "Quo Vadis". Jak dziś wygląda Magdalena Mielcarz?
Choć swego czasu Mielcarz była stałą bywalczynią eventów, dziś dość rzadko można spotkać na salonach. Gwiazda już od kilku lat rozwija muzyczną karierę pod pseudonimem LVMA Black i ma na koncie kilka wydanych singli. Niedawno po latach na platformach streamingowych oficjalnie zadebiutowała pierwsza piosenka autorstwa Mielcarz, "Drown in me", która doczekała się także efektownego teledysku. Gwiazda zajmuje się również produkcją muzyczną.
Celebrytka już niejednokrotnie zmieniała miejsce zamieszkania. Wiele lat temu Mielcarz podjęła decyzję o przeprowadzce do USA i to właśnie za oceanem poznała miłość życia. Gwiazda "Quo Vadis" od 2007 roku jest żoną biznesmena i prawnika Adriana Ashkenazy'ego. Para doczekała się dwóch córek - w 2009 roku na świecie pojawiła się ich pierwsza pociecha, Maya, zaś w 2013 małżonkowie powitali w swej rodzinie kolejną córkę, Indirę. W 2017 roku Mielcarz i jej mąż odnowili przysięgę małżeńską podczas ceremonii we Włoszech.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mikołaj Roznerski komentuje rzekomy romans z Michaliną Sosną i mówi o relacjach z Adrianą Kalską!
Mielcarz przez wiele lat dzieliła życie między Polskę a USA. W końcu aktorka postanowiła jednak porzucić słoneczne Los Angeles i na pewien czas wrócić do Europy. Na początku ubiegłego roku Mielcarz gościła w studiu "Dzień Dobry TVN" i wówczas w rozmowie z Małgorzatą Rozenek i Krzysztofem Skórzyńskim opowiedziała nieco o przeprowadzce do Kopenhagi.
Nigdy nie przestałam tęsknić za Europą, za Polską. Tak się potoczyło moje życie, że serce nie sługa i człowiek wylądował nagle w Los Angeles. Fajnie jest pojechać gdzieś, spędzić czas w jakimś miejscu, które jest inne od Polski, które ma słońce, palmy. Natomiast tęsknota za domem, za rodziną to jest już na zawsze - powiedziała w studiu śniadaniówki.
Goszcząc w "Dzień dobry TVN", Mielcarz otwarcie przyznała, że możliwość przeprowadzki do Kopenhagi była dla niej niczym los na loterii. Zmiana miejsca zamieszkania oznaczała bowiem, że gwiazda w końcu będzie bliżej mamy, taty oraz innych krewnych. Rozenek zapytała też Mielcarz o sprawy zawodowe. Ta w odpowiedzi zdradziła zaś, że podpisała kontrakt z agencją, która umożliwiła jej realizowanie się zarówno w muzyce, jak i w modelingu. Wyznała również, iż miała okazję brać lekcje u nauczyciela śpiewu, który uczył m.in. Beyoncé, Zendayę czy Ushera. Mało tego, Mielcarz wystawiła również wówczas spotkanie ze wspomnianym specjalistą na licytację wspierającą WOŚP.
Magdalena Mielcarz na co dzień prowadzi profil na Instagramie, na którym dzieli się nowinkami dotyczącymi muzycznej kariery i okazjonalnie zdradza, co słychać w jej życiu prywatnym. W ostatnich tygodniach obserwatorzy celebrytki mogli podziwiać zdjęcia i nagrania z jej podróży do Japonii. Wygląda na to, że Mielcarz wciąż przebywa w "Kraju kwitnącej wiśni". Zaledwie kilka dni temu podzieliła się bowiem nagraniem wykonanym w Tokio.
Zobaczcie, jak dziś wygląd Magdalena Mielcarz.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram