Magdalena Ogórek startowała w wyborach prezydenckich
Ze stacją musiała rozstać się na początku 2015 r., gdy startowała w wyborach o fotel prezydenta. Pod koniec 2015 r. nawiązała współpracę z "Rzeczpospolitą", opisując na jej łamach m.in. śledztwo dziennikarskie, które miało na celu odnalezienie kolekcji dzieł sztuki, skradzionej przez Niemców z Polski podczas II wojny światowej (Ogórek jest doktorem nauk humanistycznych, a specjalizuje się w historii Kościoła).