Tej miłości nic nie zagrozi?
Maja zapewnia również, że nikt z jej bliskich nie uwierzył w plotki o kryzysie w ich związku. Plich zapewnia, że Rutkowski nie jest już kobieciarzem i woli życie rodzinne.
- Mogę potwierdzić z czystym sumieniem, że się zmienił. Codziennie nad nim pracuję. Śmieję się, że za pięć, dziesięć lat będzie ideałem mężczyzny. Najważniejsze, że jesteśmy szczęśliwi, że się kochamy, wspieramy. Chociaż nie ukrywam, że życie u jego boku nie jest łatwe - dodała.