Jan Borysewicz
Borysewicz, który słynie z tego, że z dużą częstotliwością zmienia partnerki na coraz młodsze, ma na swoim koncie dwa poważne incydenty, które wypominane mu będą jeszcze długo. W latach 80., na jednym z koncertów, będąc pod wpływem alkoholu pokazał wszystkim swoje przyrodzenie. Kilka lat później stał się także bohaterem pijackiej awantury. Borysewicz próbował wynieść z imprezy butelkę whisky, za którą nie chciał zapłacić. Czujny ochroniarz starał mu się jednak wyperswadować ten pomysł z głowy. Zawstydzony i wzburzony muzyk rzucił się wówczas z pięściami na mężczyznę. Boimy się nawet myśleć, jakie jeszcze wyczyny z udziałem Jana Bo wyjdą na jaw.