Janusz Panasewicz
Rockandrollowy styl życia wpisany jest w jego pracę. Jednak, kiedy w grę wchodzi bezpieczeństwo fanów, trzeba wykazać się odrobiną rozsądku. Kilka lat temu podczas koncertu Panasewicz rzucił butelką pełną wody w twarz stojącej pod sceną kobiety. Fance Lady Pank nie stało się na szczęście nic poważnego, ale niewiele brakowało, by doszło do tragedii. Po koncercie okazało się, że muzyk miał we krwi 1,8 promila alkoholu.