Majka Jeżowska wciąż randkuje, cieszy się seksem. Woli młodszych kochanków
Majka Jeżowska jest już babcią, chociaż może mniej typową. Otwarcie przyznaje, że wciąż chodzi na randki i ma bujne życie seksualne. Najbardziej z tego powodu dokuczają jej kobiety.
Majka Jeżowska niezmiennie kojarzy się z piosenkami dla najmłodszych: "Najpiękniejsza w klasie" i "A ja wolę moja mamę". Jednocześnie na licznych koncertach pokazuje rockowy pazur. Prywatnie ma równie ognisty temperament, jak na scenie.
Dzięki synowi i jego żonie, artystka ma już półtoraroczną wnuczkę Różę. Sama nazywa się "sexy babcią".
- Dzisiaj babcie są zadbane, dzisiaj babcie chodzą w miniówkach, w legginsach, na obcasach, uprawiają sport. [...] Babcia również powinna mieć seks, nowoczesna babcia jest kobietą przede wszystkim spełnioną, aktywną i zadowoloną z życia. Fanki pytają mnie, jak to się robi? Trzeba po prostu być bezwstydnym w dążeniu do swojego szczęścia - powiedziała piosenkarka w rozmowie z "Co za tydzień".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znane pary ze sporą różnicą wieku
Majka Jeżowska przekroczyła 60-tkę, ciągle chodzi na randki i uprawia seks.
- Seks smakuje tak samo dobrze, a może nawet lepiej. Znamy swoje ciała i oczekiwania. Jak byłam 20-latką, to nie pamiętam, żebym przeżywała uniesienia. Teraz seks smakuje lepiej, niż jak miałam 20 lat - mówiła Pudelkowi.
Wokalistka nie umawia się ze swoimi rówieśnikami, gustuje w nieco młodszych mężczyznach.
- Ja jestem młoda duchem. Ja nie mogę się spotykać z kimś, kto mówi o chorobach albo o bankructwie, albo o polityce. To mnie nie interesuje - stwierdziła w talk-show Kuby Wojewódzkiego.
Jeżowska nie może zrozumieć, że za tę radość z życia najbardziej obrywa ze strony innych kobiet.
- To mnie wkurza na maksa, dlatego że dostaję od młodych mężczyzn bez przerwy miłe wiadomości i komplementy. Kobiety piszą: "Co pani z siebie zrobiła, lepiej żeby pani usiadła na przykład na pupie i zajęła się wnuczką". To jakaś kobieta, która prawdopodobnie nic nie robi, siedzi w domu i patrzy jak dokuczyć innej kobiecie - podsumowała.
Gwiazda ma jednak grubą skórę i nauczyła się żyć z tymi "życzliwościami". Ma tylko nadzieję, że jej ukochana Róża będzie dorastać w zupełnie innej rzeczywistości.
- Bardzo bym chciała, żeby moja wnuczka żyła w bardziej przyjaznym świecie dla kobiet, żeby miała równe prawa, żeby nie musiała wychodzić na ulicę i walczyć o swoje prawa, żeby była szanowana, żeby nie było seksistowskich zaczepek, żeby żyła w lepszym świecie - wyznała "sexy babcia".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.