Majka Jeżowska
Dwa lata temu 12-letnia wówczas Amanda chciała wykąpać się w Bystrzycy, niestety, wpadła w jeden z dołów znajdujących się na dnie rzeki i zaczęła tonąć. Została uratowana przez przypadkowego przechodnia. Gdy na miejsce przyjechała karetka, dziewczynka nie oddychała. W końcu dzięki reanimacji akcja serca została przywrócona, ale Amanda zapadła w śpiączkę, w której była przez kilka miesięcy. Jej rodzice do końca nie tracili nadziei, wierząc, że ich córka otoczona opieką i miłością, obudzi się.
Przełom nastąpił m.in. dzięki piosence Majki Jeżowskiej.