Małgorzata Kożuchowska
Kożuchowska zawsze deklarowała, że nie chce ingerować w naturę. Mimo iż z mężem od dawna starali się o dziecko, nie zdecydowali się na in vitro. Aktorka jest przekonana, że swoje obecne szczęście zawdzięcza Janowi Pawłowi II. To na jego pogrzebie poznała Wróblewskiego.
10 lat minęło, a wydaje się, że to było wczoraj... Patrząc wstecz, jak zmieniło się moje życie od 2 kwietnia 2005 roku, myślę, że mam za co dziękować - napisała niedawno na swoim profilu na Facebooku.