Małgorzata Kożuchowska
Synek jest dla niej priorytetem. Aktorka zupełnie nie przejmuje się swoją wagą i figurą, choć trzeba przyznać, że błyskawicznie wróciła do formy.
Cudownie byłoby wyjść ze szpitala w rozmiarze XS, ale natura nie jest tak łaskawa. Na niektóre rzeczy trzeba poczekać i ja dałam sobie ten czas. Są ważniejsze sprawy niż wyścig o szczupłą sylwetkę.