Małgorzata Kożuchowska
Mówiło się, że po urodzeniu Jana Franciszka Małgorzata przeszła na specjalną dietę św. Hildegardy opartą o produkty na bazie orkiszu.
Kożuchowska w żaden sposób nie odnosiła się do tych doniesień i wydawało się, że nie przejmuje się komentarzami na temat swojej figury. W końcu wiadomo, że kobiecie po 40 roku życia znacznie trudniej wrócić do dawnych kształtów niż jej o dekadę młodszym koleżankom.