Błyszczała najjaśniej
Kożuchowska zdecydowała się na czarną, długą sukienkę z odkrytym ramieniem. Klasyka wygrała i sprawiła, że Małgorzata błyszczała na scenie najjaśniej.
Odsłonięte ramię dodało pikanterii stylizacji, lecz zachowana była granica dobrego smaku. Zresztą, Kożuchowska niemal zawsze wygląda świetnie.