Małgorzata Pasternak z partnerem
Ostatnio Małgorzata odebrała wyniki badań. Guz przestał rosnąć. Ona i jej rodzina mają nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Pasternak nadal jednak walczy z efektami pierwszej, nieudanej operacji.
Zakraplam oko, muszę to robić co kilkanaście minut. Na noc maść, okłady. Czasem antybiotyk, zastrzyk. Nikt, kto mnie lepiej nie zna, nie domyśla się, że nic na to oko nie widzę.
Mamy nadzieję, że teraz w życiu Gosi będzie już tylko lepiej.