Małgorzata Rozenek-Majdan z ważnym apelem do rządzących. Powołała się na konkretne liczby
Wpływowa influencerka od lat otwarcie mówi o tym, że dzięki metodzie in vitro została mamą. Aktywnie działa na rzecz propagowania wiedzy o tym sposobie leczenia niepłodności. Dlatego też po raz kolejny zwróciła uwagę na problem jego finansowania.
Małgorzata Rozenek-Majdan jest matką trójki pociech: 15-letniego Stanisława i 11-letniego Tadeusza z małżeństwa z Jackiem Rozenkiem oraz niespełna rocznego Henia, którego ojcem jest Radosław Majdan. Synów zawdzięcza metodzie in vitro, a lekarzom, którzy prowadzili jej leczenie, dziękuje do dziś.
W Światowym Dniu In Vitro gwiazda postanowiła przypomnieć, jak ważne jest to, aby w kraju zmagającym się z niżem demograficznym, refundowano tę metodę leczenia niepłodności.
Znane dzieci gwiazd, które przysparzają im problemów
"Moim wielkim marzeniem jest, by wróciły czasy, w których państwo pomaga i refunduje choć część jej kosztów. Wsparcie Państwa jest niezwykle ważne, przecież nie powinno się zostawiać swoich obywateli samych sobie. Niepłodność to choroba, której leczenie w cywilizowanym świecie jest wspierane" - napisała na Instagramie.
Małgorzata Rozenek-Majdan przywołała statystyki rządowego programu wspierania dzietności. Za czasów poprzedniej władzy na finansowanie m.in. metody in vitro przeznaczono ponad 244 mln zł, dzięki czemu w Polsce przybyło ponad 22 tys. dzieci. Z kolei program wsparcia ze strony PiS, który nie uwzględnia refundacji metody in vitro, pochłonął 46 mln zł, a przyczynił się do narodzin zaledwie 294 dzieci.
Trwa ładowanie wpisu: instagram