"Jedną rzeczy by zmieniła". Rozenek zeszła z planu Vegi
Małgorzata Rozenek-Majdan czuje się przed kamerą jak ryba w wodzie, ale wyzwanie, które postawił przed nią Patryk Vega, było dla niej czymś zupełnie nowym. "Perfekcyjna pani domu" przeszła wielką metamorfozę, by zagrać w jego nowym filmie. Zmienił się jej wygląd i zachowanie, i jak sama mówi: będzie co opowiadać.
Na profilu Małgorzaty Rozenek-Majdan na Instagramie pojawiły się zdjęcia i filmiki, które dokumentują zakończenie pracy na planie nowego filmu Patryka Vegi. Reżyser ujawnił niedawno, że będzie to "Miłość w czasach zarazy", ale nie należy się spodziewać ekranizacji słynnej powieści Gabriela Garcíi Márqueza o tym samym tytule.
Na potrzeby filmu Małgosia musiała mieć doczepiane warkocze, sztuczne tatuaże, a nawet ślady pobicia. Rozenek żartowała nawet, że uczyła się przeklinać, bo tego wymagała od niej rola. - To była niesamowita przygoda. Jak już będę mogła, to będę wam wszystko opowiadać. Bo będzie co opowiadać – mówiła na InstaStories.
Zdjęcia z udziałem Rozenek, Anną Muchą i Zofią Zborowską, zakończyły się w pobliżu Stadionu Narodowego w Warszawie. - Jestem po ostatniej scenie. Już zawsze Stadion Narodowy będzie mi się kojarzył z tą sytuacją – mówiła gwiazda TVN-u. I dodała, że jedna rzecz w tym całym przedsięwzięciu nie do końca jej pasowała.
Zobacz: Małgorzata Rozenek-Majdan zrobi sobie tatuaż? "Zszokowały moich synów"
- Jeżeli tylko jedną rzecz mogłabym zmienić, to tym razem grałabym bez warkoczy – wyznała Rozenek-Majdan, skarżąc się na niedogodności noszenia takiej fryzury.
Patryk Vega ciągle nie zdradza szczegółów związanych ze swoim nowym filmem. Rozenek również milczy, choć wiadomo, że jej postać nazywa się Nora i jest kompletnym przeciwieństwem żony Radka Majdana. "Wspaniałe jest to, że życie stawia na mojej drodze wiele nowych wyzwań. Sprawdzanie się w kolejnych rolach ma w sobie ożywczą energię. Z wielką tremą będę czekać na efekt końcowy, bo kto wie... Oscar goes to..." – pisała niedawno na Instagramie Małgosia.
"Miłość w czasach zarazy" Patryka Vegi ma mieć premierę w 2021 r.
Trwa ładowanie wpisu: instagram