Małgorzata Rozenek o zdjęciach paparazzi. Chciała uciec z kraju
Małgorzata Rozenek udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o swojej reakcji na zdjęcia publikowane przez tabloidy. Okazało się, że celebrytka była załamana, kiedy zobaczyła niektóre z nich.
Małgorzata Rozenek to jedna z najpopularniejszych celebrytek w kraju. Ona i Radosław Majdan pojawiają się na niemal każdej imprezie i relacjonują swoje codzienne życie w mediach społecznościowych. W najnowszym wywiadzie, którego gwiazda udzieliła portalowi Party.pl, zdradziła, że każdy dzień zaczynają od prasówki - przeglądają w sieci newsy na swój temat.
Małgorzata Rozenek wyznała także, że po tym, jak zobaczyła pewne zdjęcia, miała ochotę wyjechać z kraju. - Zawsze się człowiek boi, że go przyłapią... Ja nie robię nic złego, ale człowiek się, boi, że go przyłapią w mało eleganckiej sytuacji - zaczęła.
Małgorzata Rozenek wspomina niektóre "wpadki"
- Kiedyś pamiętam takie zdjęcia [...] w ciąży na kwarantannie. To było coś, co mnie naprawdę... Myślałam: "o nie, chyba wyemigruję". Dwa razy w życiu, trzy razy, jak zobaczyłam swoje zdjęcia, to chciałam wyemigrować z kraju - wyznała Małgorzata Rozenek.
- Druga rzecz to kiedyś wychodziliśmy z Radosławem z imprezy i niestety wyglądaliśmy na dużo bardziej "przeimprezowanych" niż byliśmy w rzeczywistości. Ale zdjęcia, naprawdę... Mieliśmy taką bekę z Radziem z tych zdjęć, że po prostu do tej pory czasem sobie wysyłamy te zdjęcia i one są takim [...] memem - wspomina gwiazda.
Zobacz także: Małgorzata Rozenek: "Nie mogłabym bez przerwy wypoczywać"